Artur Pałyga akcję legnickiego spektaklu osadził w kobiecym zakładzie karnym, w którym trwają przygotowania do wielkiego balu walentynkowego. Wydarzenie uświetnić mają muzyczne kompozycje zespołu Sanczeza, Pedra, Ala i Rodriga. Skonstruowane przez dramaturga okoliczności są jednak pretekstem do retrospektywnego spojrzenia na historię Ewy.
Agata Kostrzewska, Dziennik Teatralny: Akcja faktycznie może dziać się, jak u Żeromskiego, na początku XX wieku. Może także dziać się i dziś, choćby w więzieniu, które tutaj zdaje się być także symbolem uwięzienia przez konwenanse i cudze wizje. Nieprzypadkowo Matka i Strażniczka (wracam do świętego obrazu na plecach marynarki!) to ta sama osoba. Ewa, Eve, Awa i Ewka są także tą samą, która pierwsza zjadła owoc z drzewa poznania dobra i zła i jednocześnie tą samą, która odsiaduje wyrok. Co gorsza – w każdym z tych przypadków pierwsza zła decyzja prowokuje następne, a potem kolejne. I nawet (a może zwłaszcza) fakt, że podstawą działania było coś tak szlachetnego, jak miłość, nie czyni ich uświęconymi.
Gramy: 11 i 12 maja o 19.00 na Scenie Gadzickiego
Bilety dostępne w kasie Teatru i online
UWAGA - w spektaklu wykorzystywany jest stroboskop i mocne światła!
Anna Sienicka i Arkadiusz Jaskot to najmłodsi aktorzy w aktualnym zespole Modrzejewskiej. Dlaczego wybrali Legnicę? Jak wygląda ich współpraca z koleżankami i kolegami z Drużyny Modrzejewskiej? Czego nauczyła ich szkoła aktorska, a czego teraz uczy prawdziwa, „dorosła” scena? Jakie ideały przyświecają ich pracy, co ich motywuje, jakie mają artystyczne i ludzkie marzenia? Te i inne pytania zada im w majowy wieczór w Art Cafe Modjeska Aleksandra Chodor.
Środa, 8 maja o godz. 18.00, Art Cafe Modjeska
Wstęp wolny
Od marca 2009 roku i porozumienia zawartego przez marszałka Dolnego Śląska z prezydentem Legnicy Teatr Modrzejewskiej stał się dolnośląską instytucją kultury samorządu wojewódzkiego współprowadzoną przez samorząd miasta.
Przez ponad jedenaście lat działań udowodniliśmy, że ten formalny status, łączący w sobie charakter miejski i regionalny, potrafimy przełożyć na wymiar artystyczny. Jesteśmy teatrem, który jak żaden inny w całym województwie opowiada o Legnicy i Dolnym Śląsku, a czyni to nie tylko na rodzimej scenie, ale też w wielu mniejszych i większych miejscowościach regionu. Ponadto zaprasza do współpracy artystów z kraju i zagranicy, promując miasto i województwo, a wreszcie prowadzi długofalowe działania edukacyjne, wprowadzając w świat kultury dzieci, młodzież i seniorów.
„Wodewil Liegnitz albo ostatnia noc Republiki Weimarskiej” to muzyczno-dramatyczna opowieść o podupadającym teatrze oraz historii miasta.
Zabieramy Państwa w podróż do roku 1933. W prowincjonalnym mieście Liegnitz działa wówczas teatrzyk wodewilowy „Pałac Walhalla”. Działa z trudem, bo repertuar trąci myszką, publiczność nie dopisuje, a w kasie pustki. Pewnego dnia w tym podupadającym przybytku pojawiają się – zupełnie niespodziewanie – gwiazdy berlińskiego kabaretu, co jest jak wybuch wulkanu. W gąszczu ambicji, pretensji i zaszłości zaczynają się dziać rzeczy tajemnicze i niepokojące. Na dodatek codzienność staje się coraz bardziej mroczna – do drzwi puka rosnąca w siłę hitlerowska rewolucja...
Siedemnastu aktorów, pięciu muzyków, historia pełna muzyki (dwadzieścia trzy songi) i niecodziennych, inscenizacyjnych fajerwerków. Dwa akty. Wielka superprodukcja, na którą serdecznie zapraszamy.
Gramy: 17 maja o 10.00 oraz 18 i 19 maja o 18.00 na Scenie Gadzickiego
Bilety dostępne w kasie Teatru i online
Spektakl bierze udział w 30. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej
