WESELE RAZ JESZCZE

Krzysztof Piech, Gazeta Wielkopolska: W spektaklu Pawła Kamzy wszyst­ko, co doraźnie „polityczne” rozgrywa się w sferze słowa. Bardziej uni­wersalna, teatralna po prostu, pozo­staje strona wizualna: ze skromną, pa­stelową scenografią i kostiumami, z ciekawymi rozwiązaniami choreo­graficznymi, z grą świateł.

Andrzej Lis, Teatr: Marek Pruchniewski napisał bezpretensjonalną „sztukę drogi” pod do­brym tytułem „Pielgrzymi”, wpisującą się zgrabnie w tradycje „Trans-Atlantyku” czy „Rejsu”. Taki zbiorowy portret rodaków „w ruchu” podczas piel­grzymki do miejsc świętych. Wyraziście zaznaczone postacie, dobrze za­sygnalizowane problemy. Sporo trafnie podpatrzonych cech. Interesują­cy portret naszej religijności, wiary, odmian katolicyzmu, cwaniactwa, obłudy, pozorów, głupoty itd. I gdyby teatr zaufał tej wersji tekstu, mo­glibyśmy mówić o interesującej, odważnej propozycji repertuarowej.

Joanna Michalak, Konkrety: Seks pozamałżeński, modli­twy odprawiane na kolanach, wspólne kąpiele - to tylko niektó­re sceny z prapremierowego przedstawienia, będącego kolej­ną parafrazą „Wesela” Stanisła­wa Wyspiańskiego. Ideą miała być próba podsu­mowania kończącego się właśnie stulecia i ukazania formy Pola­ków wchodzących w nowe nie tylko stulecie, ale i tysiąclecie. Publiczność, która pojawiła się na dwóch pierwszych spekta­klach, była usatysfakcjonowana.

Małgorzata Matuszewska, Gazeta Dolnośląska: Rozśpiewaną chatę Wyspiańskie­go zastąpił psujący się co chwi­lę autobus. Weselników - polscy pielgrzymi wędrujący po świętych miejscach Europy. Legnicki spek­takl to szkic do portretu społeczeń­stwa na koniec wieku. ”Wesele raz jeszcze” Marka Pruchniewskiego, którego premierę zobaczy­liśmy  w legnickim Teatrze im. Modrzejewskiej, jest jak piękny obraz. Bardzo starannie zrealizowane, poczy­nając od strojów niczym z domu eko­logicznej mody (len w różnych zesta­wieniach), a skończywszy na grze zes­połu aktorskiego.

reżyseria: Paweł Kamza
scenografia: Ewa Beata Wodecka
muzyka: Paweł Moszumański
ruch sceniczny: Leszek Bzdyl

Anna: Katarzyna Kaźmierczak
Kazimierz: Lech Wołczyk
Pan Staszek: Janusz Chabior
Żona Staszka: Małgorzata Urbańska
Major: Dariusz Maj / Tadeusz Ratuszniak
Strzelista: Joanna Gonschorek
Prawdziwa: Katarzyna Dworak
Ojciec Jacek: Przemysław Bluszcz
Młody: Tomasz Sobczak
Młoda: Ewelina Gronowska / Gabriela Fabian
Artystka / Pani Jola: Izabela Noszczyk
Ksiądz Jurek: Paweł Wolak
Kierowca: Dariusz Bronowicki / Bogdan Grzeszczak
Matka: Anita Poddębniak
Syn: Marek Sitarski

inspicjent/sufler: Mariusz Sikorski